17.04.2016

Witam!

Dość długo się nie odzywałam, ciągle bijąc z myślami czy pisać kolejny post czy dać sobie z tym spokój.
Któraś z Was zainteresowała się czy ze mną wszystko w porządku, ponieważ się nie odzywam; owszem względnie wszystko w porządku.
Nie wiem czy ktoś jeszcze czekał na reaktywację, ale nie będę obiecać kiedy będzie ciąg dalszy historii i przede wszystkim czy w ogóle. W głowie mam pomysł, co miało być dalej, lecz nie współgra to z przelaniem na klawiaturę.
Nie usuwam tego bloga, choć zdaję sobie sprawę, że być może Was rozczaruję takim urwaniem opowiadania...
Nie ułożyłam sobie przemowy, piszę na spontana, gdyż czuję, że wreszcie muszę tę sprawę załatwić. Miało być inaczej, miało być podziękowanie na zakończenie tego bloga, jednak nie wiem czy to zakończenie kiedyś zastąpi. Z racji tego, chcę Wam wszystkim podziękować za to, że byłyście ze mną w tej historii, jak i we wcześniejszych blogach, które opublikowałam. Na blogspocie jestem od września 2012, a publikować zaczęłam w styczniu 2013 i przez ten czas poznałam wiele fantastycznych dziewczyn! Z niektórymi kontakt przetrwał do dnia dzisiejszego i nie chciałabym stracić tej nici porozumienia. Wy wiecie, które to.
Dziękuję Wam wszystkim za każdy komentarz, który zostawiałyście, a także tym, które czytały, lecz nie zostawiały słowa. Mam nadzieję, że sprawiałam Wam czasem choć trochę radości czy oderwania od niejednokrotnie szarej rzeczywistości. Jeśli czymś uraziłam, to przepraszam.

Dziękuję Wam za wszystko. Życzę powodzenia w każdej dziedzinie życie.
Ściskam Was mocno, Coq :* <3

ps. być może kiedyś dokończę tę historię, ale to jest wielka niewiadoma, więc wolę pożegnać.
jeszcze nie usuwam blogów, choć może to kiedyś nastąpić.

Dziękuję raz jeszcze.
Bartek Kurek ** Grzesiek Kosok ** Patryk Czarnowski ** Michał Jurecki ** Barek Kurek2

5 komentarzy:

  1. Nieeee! Niby nie piszesz, że usuwasz bloga, ale się żegnasz :(
    Blagam, powiedz, że masz kolejny pomysl na nowe opowiadanie! Błagam, napisz, że zapraszasz nas na coś nowego. A w końcu błagam dokończ kiedyś tą historię!
    Czyli teraz nigdzie Cię nie będzie? W sensie nic nie piszesz? Czekam aż napiszesz, że jednak gdzieś możemy Cię spotkać.
    Pokochałam Twoje opowiadania! Czyta je się miło, lekko! Nigdy nie przestawaj pisać, bo masz talent!
    Życzę Ci wszystkiego dobrego w życiu!
    Dziękuję, że mogłam tu być (nawet nie pamiętam jak znalazłam się na tym blogu :P)
    Napisz tutaj jak będziesz miała nowe opowiadanie, na pewno zajrzę ;)
    Buziaki! :*
    Ola
    (Nie pisze z anonimka, bo skoro to pożegnanie to chcę się ujawnić)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :*
      Być może kiedyś to skończę, ale nie precyzuję daty, nie wiem co się wydarzy w przyszłości, więc nie obiecuję, że na pewno do tego dojdzie.
      Dziękuję, że byłaś i czytałaś :)

      Usuń
  2. Szczerze mówiąc wiedziałam, że coś się święci. Od dawna się nie pojawiałaś na gg, blog również zawiesiłaś, a teraz właściwie się żegnasz. Szkoda, bo naprawdę dobrze piszesz, ale wszystko ma swój koniec, dlatego chociaż bardzo nad tym ubolewam to naprawdę cię rozumiem. Przychodzi w końcu taki czas, że pomimo przerw pisze się coraz gorzej. Też jestem na takim etapie, dlatego myślę że wiem, czym tak naprawdę się kierowałaś. Pisanie to fajna odskocznia, ale czasami trzeba powiedzieć sobie stop. Szkoda, że nie dokończyłaś opowiadania, no ale... dzięki za znak i wyjaśnienie, bo poświęciłaś czas by coś naskrobać, a mogłaś to za przeproszeniem olać. Powodzenia życzę w takim razie i wszystkiego dobrego. Nie żegnamy się, bo kontakt mamy cały czas -chociażby telefoniczny. Do zobaczenia więc i przepraszam, ale piszę z komórki

    OdpowiedzUsuń
  3. To opowiadanie również mi się podobało, tak jak reszta. <3 Kurde, zazdroszczę Ci takiego talentu do pisania. :D <3

    OdpowiedzUsuń